Entreq Tellus Silver Infinity
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Entreq Tellus Silver
kondycjoner masy/uziemienia
Entreq Tellus Silver - nagroda Super AV Brands (Hong Kong) - Outstanding Overal Performance i
StereoTimes (USA) - Most Wanted Component
Urządzenie do poprawy jakości zasilania przez oczyszczanie fazy zerowej, uziemiającej, czego nie robią zwykłe kondycjonery. Obniża poziom szumu, usuwa szorstkości, zabrudzenia z dźwięku. Znacznie poprawia przestrzeń i precyzję w całym paśmie.
Zapewnia czystą fazę zerową zasilania w naszych urządzeniach audio. Znacznie większy rozmiar i wydajność niż Minimus pozwala na podłączenie doń całego systemu.
Tellus Silver zawiera w swojej mieszance blisko 1kg srebra.
Waga całkowita ok. 50kg
Entreq kondycjonery z zestawem dCS Vivaldi
DLACZEGO SKUTECZNE UZIEMIENIE JEST TAK WAŻNE ?
Zasilanie jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o jakości dźwięku naszego systemu audio.
Faza zerowa, elektryczna "ziemia" to dla wszelkich zasilaczy swoisty układ odniesienia. Stabilizacja zawsze odbywa się względem czegoś. W przyprzypadku zasilaczy stabilizacja napięcia odbywa się względem masy.
W zeszłym stuleciu nie było z tym aż takich problemów kiedy królowały zasilacza liniowe, klasyczne żarówki wolframowe, nie było sieci komórkowych ani GPS, a ilość elektroniki użytkowej w domach była o rząd wielkości mniejsza. Współcześnie praktycznie nikt z nas nie ma czystej fazy zero, a każde urządzenie podłączone do zasilania generuje również do niej znaczne ilości zakłóceń, a mamy ich co raz więcej. Szczególnie "zatruwają" zasilacze impulsowe, sprzęt RTV/AGD, świetlówki, żarówki energooszczędne, nie licząc zakłóceń elektromagnetyczny i interferencji radiowych (również z sieci Wi-Fi), które indukują się we wszystkich nieekranowanych lub słabo ekranowanych kablach. Wpływa to na nasze samopoczucie, ale i też na nasz sprzęt hi-fi.
Idąc dalej tym tropem, jeśli ta faza zero jest tak niestabilna i nafaszerowana zakłóceniami to sytuacja w zasilaczach naszego wrażliwego sprzętu audio zaczyna przypominać walkę linoskoczka w trakcie trzęsienia ziemi...
Entreq Tellus Silver - Zingali Twenty 1.2 Evo , M2Tech Vaughan, Burson Timekeeper, Dayens Ecstasy IVse Preamp -AudioShow 2013
OPIS ZESTAWU NAGRODZONEGO ZA NAJLEPSZY DŹWIĘK AUDIOSHOW 2013
http://audiolifestyle.blogspot.com/2013/11/audio-show-2013-najlepsze-systemy.html
http://soundrebels.com/artykuly/reportaze/item/194-audio-show-2013-cz-3
http://hifiphilosophy.com/?p=9144&page=2
Fragment recenzji Minimusa:
"Od lat staram się zapoznawać czytelników “High Fidelity” z elementami systemu audio, których istnienie jest często zaskoczeniem, a po przyjęciu go do wiadomości, sens ich stosowania poddawany w wątpliwość. To, dla przykładu, platformy antywibracyjne, podkładki antywibracyjne pod urządzeniami i kablami, preparaty poprawiające styk, specjalistyczne listwy sieciowe, specjalistyczne gniazda sieciowe (i wtyki) i wiele innych. Myślę jednak, że wieloletnia edukacja, a także samodzielne próby doprowadziły do sytuacji, w której nie jest to sprawa „wiary”, a decyzji. Ich wpływ na dźwięk jest bowiem jednoznaczny, najczęściej pozytywny.
Nawet dla tak zaawansowanych melomanów-audiofilów, jak państwo, istnienie Minimus firmy Entreq , nazywanego przez producenta „Energy Transforming Equipment”, może być jednak zaskoczeniem i kolejnym stopniem, do przekroczenia którego trzeba się psychicznie przygotować.
(...)
To coś w rodzaju „wirtualnej” masy, w której prąd zostaje zamieniony na ciepło.
Rok zajęło mi przełamanie się i wypróbowanie tego produktu. Szkoda, że tak długo czekałem – musicie to państwo sami usłyszeć! Włączenie go do systemu każdorazowo zmienia dźwięk. Nigdy jednak nie chodzi o TAKIE SAME zmiany. Ich klasa, wielkość są podobne, ale wpływ szwedzkiego pudełeczka na dźwięk jest znacznie bardziej złożony. Jeśli dźwięk jest lekko stłumiony – otwiera go, jeśli nieco nerwowy – uspokaja, jeśli jasny – nieco ociepla. Maximus działa tak, jakby wydobywał więcej dźwięków z nagrania, jakby poprawiał jego rozdzielczość. Dlatego z każdą płytą działał inaczej. Zachęcam do wypróbowania nowych produktów Entreqa, TellUs oraz Silver TellUs i podłączania ich w różnych punktach systemu audio. Wyniki będą co najmniej zastanawiające. "
Wojciech Pacuła , (highfidelity.pl, Audio)
http://www.highfidelity.pl/@main-1650&lang=
Entreq z szwajcarską elektroniką Solution
We mean that the big problem in the Power network is the Zero and the ground who many times bee overloaded of products with switching power supplies, fluorescent lights, etc witch causing high-frequency interference on the mains. These devices also litter the ground/earth plane and create strong magnetic fields. It can in large quantities pose health risks to humans and even in small amounts to prevent many music lover’s setups/system to perform their best.
One problem is the “stray currents” which is based in our electrical system with three phases and a common neutral and protective ground/earth. Zero is bringing back “excess” power to the generator grounding/earth point. But since it is joined with the earth in the fuse box can it can just as well go through such hot water heater’s protective ground and into the water pipes. Those stay currents always take the easiest way to find ground. Doesn’t matter if it´s trough your waterpipe, your Hifi our your body. It is searching after earth and do everything to find it.
Entreq Minimus, Minimus Silver, Tellus
OPINIE :
http://www.highfidelity.pl/@main-1650&lang=
http://www.audiostereo.pl/kondycjoner-masy_99046.html
Ja przezornie unikałem forów z tym sprzętem i pokazywałem to wielu ludziom po to że kiedy to już tam trafi to jest już kilka osób z forum, które to słyszało i kupiło.
Poniżej dowód na to co mówiłem, że nie jest dobrą metodą szybkie przełączanie przy porównywaniu:
http://www.audiostereo.pl/kondycjoner-masy_99046.html/page__view__findpost__p__2669427
"Napisano 17.12.2012 - 12:01
Mam u siebie Minimus zarówno w wersji podstawowej jak i silver. Uprzedzam od razu, że nie będę odpowiadał na pytania na jakiej zasadzie to działa bo nie wiem - dla mnie ważne że działa.
U mnie wpływa na każdy element toru do którego się go podłączy. Uogólniając, jego wpływ jest taki, że muzyka płynie w bardziej miękki, cieplejszy sposób z lepszą holografią. Przy czym to zmiękczenie/ocieplenie nie powoduje najmniejszej utraty szczegółów a wręcz przeciwnie. W sobotę zabrałem minimus-a silver do znajomego który ma b.jasny, przestrzennie i wybitnie szczegółowo grający system. Po podłączeniu minimus-a do DAC-a najpierw stwierdził, że zmiany słyszy ale są one niewielkie i niewarte ceny tego "ustrojstwa". Po kilkunastu minutach miał już inne zdanie (całkowicie odwrotne), następnie po odłączeniu go od systemu i odczekaniu kilkunastu minut już się skrzywił, a wczoraj dzwonił i stwierdził, że musi go kupić. Jeszcze raz napiszę, że nie wiem jak to działa, ale działa. Co ciekawe jego wpływ nie jest natychmiastowy, do pełnego działania potrzebne jest przynajmniej kilka minut. Podobnie jest z odłączeniem, dzwięk nie siada skokowo od razu (jest różnica ale niezbyt duża) ale przez kilka minut. Nie dam jednak głowy że na inny system będzie podobny wpływ."
***************
"Co do Minimusa Silver, to robota byla prosta, az sam sie zdziwilem, ze roznice byly tak znaczne i tak wyrazne.
Po pierwsze : lepsza precyzja i lokalizacja i instrumentow, szczegolnie roznych przeszkadzajek, ktore wyciely swoje miejsce w przestrzeni. Po drugie, glebsza i wyzsza scena dzwiekowa, dziwne , ale prawdziwe, poszerzenia zasadnico nie odnotowalem. Jak na zamiane jednej skrzyneczki do nici na druga , calkiem niezle. Odnotowalem za to lekkie ochlodzenie barwy dzwieku.
Potem Eartha rca - jako ,ze mam wpiety rgc-24 do wzmaka, a Konstantin usb z mini jackiem uziemia daca ( La Fontaine) do Minimusa, postanowilem wykorzystac Eartha do serwera ( Aurender).
No i sie zrobilo bardzo technicznie i duzo mniej wybrzmien w obrebie srednicy. W duzych skladach muzycznych ( symfonika) nawet ta precyjzja mogla sie podobac, ale wokale przestaly byc czarujace. Gralem tak kika dni i juz mialem dosyc tego dzwieku , nawet myslalem zeby oddac Minimus Silver i Eartha rca i wrocic do poprzednich polaczen . Ale postanowilem dac szanse temu Eartha silver rca i wypialem od wzmaka rgc 24 a wpialem Eartha. No i - bingo. Wszystko wrocilo do normy barwowoej, nawet bym zaryzykowal, ze bas sie uwypuklil, wlasnie nie poglebil ani skrocil , ale uwypuklil. A to jest to co tygrysy lubia najbardziej. Srednica z powrotem ma swoj blask, a precyzja i scena pozostaly lepsze , niz przed wpieciem Minimus Silver.
Bardzo dziwne rzeczy tu wypisuje, takie audio vodoo, ale pisze co slyszalem i nie byly to zmiany na granicy autosugestii. Teraz dzwiek mi sie podoba, a rgc 24 idzie do szuflady."
-marslo
http://www.audiostereo.pl/kondycjoner-masy_99046.html/page__view__findpost__p__2710356
Minimus + Ertha Silver + kabel sieciowy Sputnik Power
Ale teraz nieoczekiwany zwrot akcji. Podłączyłem szwedzki kabel i to małe zabawne pudełko pod mój wzmak. Jak to mawiał klasyk "ło kur**, ja pier**" - nie masz pojęcia jak to się zgrało z moim systemem ! Dźwięki się poodklejały od siebie, wszystko jest na swoim miejscu, pojawiły sie wybrzmienia, których nie było. Nooo, będe to zjawisko testował przez obiecane 2 tygodnie ale jeżeli nie padłem ofiarą autosugestii to nie wiem skąd wezmę kasę ale parę rzeczy nie wróci do Ciebie - hehe
Szczególne ten kondycjoner - to nie tak, ze wypinam/wpinam i jest jakaś dramatyczna zmiana ale po półgodzinnym odsłuchu ewidentnie jest dużo lepiej.
Piotr S
Ksistof
Odrazu posluchalem, pozniej znalazlem w necie rozne artykulu na ten temat no I ze wszystkim sie zgadzam: czarne tlo, wybrzmiewania, wiecej powietrza miedzy instrumentami. Takie wrazenie, ze zaistniala jakas czesc sekundy miedzy brzmieniem instrumentow podczas ktorej lepiej slychac kazdy instrument, to wszystko daje bardziej namacalny dzwiek, bardziej realistyczny. Takze wydaje mi sie, ze dzwiek jest bardziej analogowy, taki bardziej miekki. Nie sa to zmiany takie, ze sie zmienia system, bardziej widze to jako korekte jakosci dzwieku (oczywiscie w lepsza strone). Co do Tellusa, napewno u mnie zostaje :)